Only Fans budzi skrajne emocje. Nierzadko usłyszeć można jak uwłaczająca jest to forma aktywności. Nie sposób jednak spotkać się ze słowem krytyki pod adresem chociażby Kena Marcusa, wieloletniego fotografa Playboya.

Nosferatu czyli freudowskie sny Roberta Eggersa
Seksualny charakter został dostrzeżony, przez niejednego popkulturowego publicystę. Interesującym pytaniem jest, czy tezę o „freudowskości” nowej wersji „Nosferatu” można obronić.

Historia białych myszek czyli eksperyment Calhouna
Eksperyment Calhouna, podobnie jak eksperyment więzienny Zimbardo, przeniknął do świata popkultury stając się odpowiedzią na wszystko. Problem w tym, że jest niewiele wart.

Civil War
Film Civil War Alexa Garlanda, dorobił się łatki antywojennego, choć nikt nie potrafi jednoznacznie powiedzieć dlaczego. Film ten mogli zrozumieć tylko dziennikarze, ale tych, nikt ich nie słucha.

Perwersyjna doskonałość czyli ósmy pasażer Nostromo
Ridley Scott nakręcił film o przerażającym Obcym, terroryzującym załogę rafinerii Nostromo. Dan O’Bannon oraz Ronald Shusett mieli inną wizję, więc zaprosili H.R Gigera, dzięki czemu film strach wywołuje całkowicie inaczej.

Masło – Asako Yuzuki
Fanki literatury japońskiej, rzuciły się na „Masło”, z wielką zachłannością, gdyż głód tejże jest wielki. Stąd też bez większego namysłu wydają się konsumować co popadnie. Nie w tym jednak rzecz by jeść dużo a dobrze.

Kombucha
Kombucha to cieszący się coraz większą popularnością napój herbaciany. Problem w tym, że to, co znamy pod nazwą kombucha, wcale kombuchą nie jest.

Kim był samuraj?
Samuraj zajął w kulturze popularnej miejsce rycerza, zwłaszcza tego archetypicznego, idealnego. Dziś już nikt nie wierzy w rycerskie eposy. Czemu więc, tak zwani samurajowie, stanowią obiekt fascynacji i idealizacji?

Tradwifes czyli tradycyjne żony
Tradycyjne żony, zwane tradwife to zjawisko medialne, które jest doskonałym przykładem tego, czym jest symulakrum. Oraz ironia.

Wielka delemologizacja
Stanisław Lem przewidział wszystko co nas otacza. Mit ten będzie pokutował tym bardziej, im bardziej zanikać będzie sztuka czytania. Polski fantasta nie przewidzi absolutnie niczego.